W dniu 31.08.2021 r. w ramach spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki została omówiona książka autora Robin Sloan pt.” Całodobowa księgarnia pana Penumbry”.Bohater powieści Clay szukając pracy, zostaje zatrudniony w pewnej ciekawej księgarni, której właścicielem jest pan Penumbry. Jest to bardzo osobliwy człowiek, do którego przychodzą „dziwni” ludzie, by wypożyczać książki. Praca w starej księgarni dla młodego informatyka to na pewno nie szczyt marzeń. Historia, która została przedstawiona w powieści, to zderzenie dwóch światów: stare książki kontra nowe technologie, a pomiędzy tym tajemnicza zagadka, którą bohaterowie usiłują rozwiązać. Clay wraz z przyjaciółmi szuka szyfru do nieśmiertelności. A czy udało mu się go znaleźć? Odpowiedź znajdziecie w powieści.

 

"Ludzie na drzewach" Hanya Yanagihara to książka omawiana na kolejnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się 17.06.2021r. Jest to historia naukowca Nortona Periny, który studiuje medycynę. Dostaje on propozycję wyjazdu na ekspedycję badawczą do dżungli. Tam poszukiwacze znajdują plemię, które żyje bardzo długo. Gdy odkrywa ich sekret długowieczności, tą nowiną chce się podzielić ze światem. Do domu przywozi "starych ludzi", by moc dalej ich obserwować i badać ich zachowanie w nowym środowisku. Gdy osiąga sukces przywozi z dżungli dzieci, adoptuje je, zapewnia im edukację i przyszłość w cywilizowanym świecie. Książka ta porusza różne problemy - jednym z nich jest miłość, lecz jest to miłość przekraczająca ustalone normy społeczne. Czytając powieść nasuwa się pytanie, czy cywilizacja i człowiek cywilizowany to wyższa jednostka społeczna, która narzuca swój sposób bycia i życia drugiemu człowiekowi wmawiając mu, że jego życie jest lepsze...Ale czy to prawda? Czy cywilizacja, postęp, pęd za nowościami tego świata ma jakikolwiek sens?

 

Na kolejnym spotkaniu, które odbyło się 27.05.2021r. w ścisłym reżimie sanitarnym, grupa Dyskusyjnego Klubu Książki omawiała powieść pt. "Normalni inaczej"- Tammy Robinson. Jest to historia o miłości, nadziei a przede wszystkim o marzeniach młodych ludzi i ich dojrzałym podejściu do życia. Maddy poświęca się dla dobra swojej niepełnosprawnej siostry, dba o nią jak matka. Zabiera ją na spacery uczęszcza na rehabilitację. Natomiast Albert to bardzo wrażliwy chłopak, który ma w życiu pod górkę ale się nie poddaje. Jego ojciec jest policjantem i próbuje go wychować w dyscyplinie. Ciągle jest niezadowolony z syna, ponieważ Albert nie chce iść w ślady ojca. Bohaterowie tej książki są tak ciekawi (ich osobowość), że czytając zastanawiamy się i co dalej, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. W powieści ukazana jest dojrzałość młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają przygodę z życiem, a już są doświadczeni przez los. Zakończenie natomiast nas zaskakuje nie takiego zakończenia się spodziewaliśmy. Serdecznie polecamy.

Ze względu na zaistniałą sytuację epidemiologiczną spotkanie naszego Dyskusyjnego Klubu Książki odbyło się w ścisłym reżimie sanitarnym w dniu 25.02.2021 r. Książkę, którą omawiałyśmy to "Namaluj mi słońce" - Gabrieli Gargaś. Główna bohaterka - Sabina to młoda, samotna osóbka, która zajmuje się - no właśnie czym? Ma ciekawe zajęcie, które nazywa "pracą". Umawia się na spotkania z ludźmi, którzy chcą porozmawiać o swoich kłopotach, problemach. Odwiedza starsze osoby w ich domach, wysłuchuje ciekawych opowieści i podnosi je na duchu. Można powiedzieć, że prowadzi uporządkowane życie. Jednak u jej boku nie ma ukochanego mężczyzny. Często też zadaje sobie pytanie, czy byłaby dobrą matką? Pewnego dnia w parku poznaje młodą damę o imieniu Marysia. Jest to mała dziewczynka porzucona przez matkę, wychowywana przez ojca. Nawiązuje się między nimi więź. Zaczynają spotykać się regularnie. Jest to opowieść o przyjaźni, która przeradza się w wielką miłość nie tylko między Sabiną i Marysią, ale też miedzy główną bohaterką a tatą dziewczynki. Książka pełna wzruszeń i mądrości. Jest to powieść, której warto poświęcić wolną chwilę, by zagłębić się w treść tej książki i przeżyć wzruszające chwile wraz z Sabiną, Marysią i jej ojcem.

"Moje szczęśliwe wyspy" Magdaleny Zawadzkiej to książka, która była omawiana na kolejnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki w Szlichtyngowie. W książce autorka zawarła wspomnienia z dzieciństwa, a także te bardziej współczesne, związane z jej wyjazdami zagranicznymi. Pisarka m.in. opisuje dziecięce zabawy, w które bawiła się z rówieśnikami przed blokiem, a także dziadków, których bardzo kochała. "Podobało mi się jak opowiadała o swoim życiu prywatnym, taka zwyczajna skromna kobieta" - mówi jedna z naszych czytelniczek. Każdy z nas ma jakieś wspomnienia do których lubi wracać, bo wtedy czuł się bezpieczny. Pani Magda bogato opowiada o swoich wojażach zagranicznych, o malowniczych terenach które widziała. "Książkę bardzo dobrze się czyta - powracają wspomnienia z dzieciństwa" - mówi kolejna czytelniczka. Jako aktorka wielu ról, a zarazem autorka książki prowadziła ciekawe życie. Faktycznie można by powiedzieć, że w swoim życiu odwiedziła dużo szczęśliwych wysp.

W dniu 05.10.2020r. odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, na którym tym razem omawiałyśmy książkę Sharon Cameron "Światełko ukryte w mroku". Powieść opisuje wydarzenia II wojny światowej, podczas której dwie siostry Podgórskie ukrywały Żydów w swoim domu. Jest to wstrząsająca opowieść o ludzkich losach, która oparta została na faktach. Zmusza ona czytelnika do zadumy nad własnym życiem. Nasze czytelniczki były pod wielkim wrażeniem powieści, a przede wszystkim zachowaniem głównej bohaterki, która w tak młodym wieku potrafiła wziąć na swoje barki tak wiele. Niejednokrotnie naszym paniom nasuwało się pytanie, czy one byłyby tak odważne? Czy w dzisiejszych czasach ktokolwiek byłby w stanie zaufać i bezinteresownie pomóc drugiemu człowiekowi? Zakończenie powieści trochę nasze panie rozczarowało. Nie takiego zakończenia się spodziewały. To, że najbliżsi nie poparli tego, co zrobiły siostry Stefania i Helenka było dla nich niezrozumiałe. Jednak książkę polecamy z całego serca. Niech o historii tych młodych dziewcząt dowie się jak najwięcej ludzi.

 

Na kolejnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się 20.10.2020, omawiałyśmy książkę pt. ?Ponad wszystko? Nicoli Yoon. Głowna bohaterka powieści to młoda osóbka, zmagająca się z nieuleczalną chorobą. Jest odizolowana od reszty świata. Z każdą kolejną stroną, każdym rozdziałem, książka robiła się coraz ciekawsza. Autorka w mistrzowski sposób wybija swojego czytelnika z przekonania, że wie już jak może się skończyć powieść. Książka dedykowana młodzieży, staje się też idealną propozycją dla dorosłych. Młodzieńcza miłość jest jedynie początkiem opowieści o zawiłych relacjach ludzkich, które mogą nieść za sobą dobre i złe konsekwencje.

 

Ze względu na zaistniałą sytuację epidemiologiczną Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Szlichtyngowa musiała zawiesić działalność klubu DKK. Jednak nie oznacza to, że zostawiliśmy nasze członkinie bez możliwości podzielenia się opinią o ostatniej książce, którą udało nam się jeszcze przekazać im przed wprowadzeniem stanu epidemiologicznego. Gdy już mogliśmy przyjmować czytelników w reżimie sanitarnym, panie podzieliły się z nami opinią o książce Chrisa Bohjaliana "Ruiny przeszłości". To historia rodziny Rosatich, której członkowie wywodzą się z rodu szlacheckiego. Akcja powieści rozgrywa się w malowniczej Toskanii, gdzie autor przeplata ze sobą losy rodziny w trakcie II wojny światowej z tym, co działo się z nimi dziesięć lat później. To historia tajemniczych morderstw dokonywanych na rodzinie Rosatich oraz Cristiny-najmłodszej z rodu. Zawiłe wątki, tajemniczość, nieprzewidywalność nieprzewidywalne zachowania ludzkie to elementy, które budują całą strukturę powieści. Jedna z pań zwróciła uwagę na "problem" miłości ukazanej w powieści: ,,Czy można zakochać się w człowieku, którego zadaniem jest zniszczyć cały twój świat? Drugie pytanie, które nasunęło się naszym czytelniczkom, to czy ludzie, którzy przeżyli piekło wojny są w stanie wybaczyć i zapomnieć? To co wydarzyło się w ruinach, krzywda która została zadana poszczególnym członkom rodziny jest jak blizna, której nie jesteśmy wstanie się pozbyć. Książka Chrisa Bohjaliana "Ruiny przeszłości" podobała się naszym paniom i wspólni, jednak każda z osobna stwierdziły, że warto sięgnąć po tę książkę, która ukazuje oblicze wojny, jej okrucieństwo i tragizm wielu postaci.

Podkategorie